Ulica Sienna ma zapach jaśminu
A nie odwiedzają jej nawet ptaki ani dzieci
Pod murem cmentarza czas płynie spokojniej
Tym, co na zawsze po drugiej stronie
Tym, co na moment po drugiej stronie
Przez chwilę tylko,
gdy zapach jaśminu posnuje się leniwie,
kocie łby ciekawsko uniosą się w górę
stanę obok brzozy, zapuszczę korzenie
i już pozostanę tutaj, pod tym murem
*
Obraz nienaoczny, wyobrażony, przeżyty. Czasem zdjęcie niewykonane bardziej przemawia niż jakikolwiek obraz, a czasem słowa nie oddadzą bogactwa obrazu.
You may also like
Opole, czyli dwie godziny na szaleństwa
Bywa tak, w moim przypadku dość często, że w danym miejscu znajduję się zaledwie przez kilka godzin. Pół biedy, gdy warunki pogodow
Zeszyty
Zeszyty W czasach mojej młodości popularne były „zeszytowe” wydawnictwa, gdzie powieści bądź opowiadania ukazywały się w odcinka
